Wystarczy dobre wychowanie

Oczywiście miło jest, gdy mamy kochającą i rozumiejącą się rodzinę. Ale jeśli teściowa czy szwagierka są wobec ciebie niemiłe? Jeśli za twoimi plecami krytykują twoje decyzje, podburzają męża przeciwko tobie? W takiej sytuacji jest całkowicie zrozumiałe, że nie będziesz ich darzyć sympatią. Wszystko, do czego zawsze jesteśmy zobowiązani, to przestrzeganie zasad dobrego wychowania. Jeśli stosunki nie mogą być serdeczne, wystarczy, że będą poprawne. Nie musisz czuć wyrzutów sumienia, jeżeli mimo rozmów i starań nie udało ci się osiągnąć czegoś więcej.

Bądź miła i zdystansowana, w taki jednak sposób, który nie zrani twojego męża. Pamiętaj, że on kocha i ciebie i swoją rodzinę. Dlatego unikaj pełnych niechęci uwag. Nie staraj się za wszelką cenę odciąć go od bliskich – to zawsze jest strata i cierpienie. Nie tylko dla ciebie, ale i dla waszych dzieci, dla których dziadkowie są ogromnym dobrem i skarbem. Zatem w tak trudnym rodzinnym układzie powinnaś zadbać o jak najlepsze, szczere, głębokie porozumienie we własnej rodzinie, z własnym mężem.

Wtedy przeciwko nieprzychylności innych staniecie jako para i łatwiej będzie wam przedstawić swoje racje. W skrajnych sytuacjach on też zawsze stanie w twojej obronie.

---------------------------