Cornelius Vanderbilt (27 maja, 1794 – 4 stycznia, 1877) – amerykański przedsiębiorca, który swoją potęgę i bogactwo zbudował na transporcie morskim i kolejowym. Głowa sławnej rodziny Vanderbiltów. W późniejszym okresie swego życia był znany jako Komandor Vanderbilt.

Cornelius był czwartym z dziewięciorga rodzeństwa. Urodził się Nowym Jorku na wyspie Staten Island w biednej rodzinie. Jego przodkiem był Jan Aertson – holenderski rolnik z wioski De Bilt w prowincji Utrecht w Holandii, który wyjechał do Nowego Świata jako osadnik na podstawie umowy zawartej z Kompanią Zachodnioindyjską. Holenderskie van der (oznaczające „z”) razem z nazwą miejscowości, z której pochodził Aertson dały początek późniejszemu nazwisku Vanderbilt.

19 grudnia Cornelius poślubił swoją sąsiadkę i kuzynkę Sophię Johnson (1795-1868) – córkę siostry swojej matki. Miał z nią łącznie trzynaścioro dzieci, z których jedno zmarło przedwcześnie.

Jako młody chłopiec Vanderbilt pracował w Nowym Jorku przy przeprawach promowych, przy czym edukację zakończył już w wieku 11 lat. W wieku 16 lat miał już własną firmę zajmującą się przewozem promowym ładunków i pasażerów pomiędzy wyspą Staten Island a Manhattanem.

W czasie wojny z Anglią w 1812 r. udało się mu zdobyć rządowy kontrakt na dowóz zaopatrzenia dla fortów wokół Nowego Jorku. Do realizacji tego zadania wykorzystywał szybkie żaglowce, a dokładniej szkunery), od których zyskał swój późniejszy przydomek „komandor”.

W 1818 r. zwrócił uwagę na dopiero co wprowadzone do żeglugi parowce. Pracując dla Thomasa Gibbonsa doprowadził do gwałtownego obniżenia cen za transport wodny pomiędzy Nowym Brunszwikiem (w New Jersey) a Manhattanem, które wcześniej zostały wywindowane w górę przez Roberta Fultona i Roberta Livingstona. Trasa ta była ważnym ogniwem w handlu pomiędzy Filadelfią a Nowym Jorkiem. Fulton i Livingston pozwali Vanderbilta, a sprawa trafiła aż przed Sąd Najwyższy. Vanderbilt wygrał ze swoimi konkurentami i złamał ich monopol na handel.

W 1829 r. uruchomił własną parową linię żeglugową na rzece Hudson pomiędzy Manhattanem a Albany. Około 1840 r. posiadał już 100 statków parowych kursujących po Hudsonie i był uważany za największego pracodawcę w całych Stanach Zjednoczonych.

W 1849 r. w czasie „kalifornijskiej gorączki złota” wprowadził do swojej oferty dogodne połączenie z zachodnim wybrzeżem poprzez Nikaraguę, co prowadziło do oszczędności sięgających połowę ceny, którą należało zapłacić za transport poprzez przesmyk Panamski.

Zaangażowanie Vanderbilta we wczesny rozwój kolei sprawiło, że wziął on udział w jednym z pierwszych amerykańskich wypadków kolejowych. 11 listopada 1833 r. był on pasażerem pociągu na trasie Camden-Amboy, który wykoleił się na łąkach w pobliżu Highstown w New Jersey, kiedy to doszło do złamania jednej z osi wskutek przegrzania się łożyska. Spędził wówczas około miesiąca na leczeniu się z odniesionych obrażeń (miał m.in. dwa pęknięte żebra i przebite płuco). W tym samym pociągu jechał prezydent John Quincy Adams, który nie ucierpiał w wypadku tylko dlatego że znajdował się w jednym z przednich wagonów.

W 1844 r. Vanderbilt został dyrektorem kolei Long Island (Long Island Rail Road), która w tym czasie obsługiwała połączenie pomiędzy Bostonem i Nowym Jorkiem także przy użyciu parowców. W 1857 r. objął stanowisko dyrektora kolei New York and Harlem Railroad.

Vanderbilt miał już 70 lat kiedy zaczął się na intensywnie angażować w transport kolejowy.

We wczesnych latach 60. zaczął wycofywać swój kapitał z przewozu promowego i inwestować go w drogi żelazne. W latach 1862-63 przejął kontrolę nad New York and Harlem Railroad, w 1864 r. dołączyło Hudson River Railroad a w 1867 r. zakupił New York Central Railroad. Te trzy podmioty zostały połączone w jedno przedsiębiorstwo w 1869 r. w wyniku czego doszło do powstania New York Central and Hudson River Railroad.

W październiku 1871 r. Vanderbilt nawiązał współpracę z kolejami New York and New Haven Railroad, w ten sposób zamierzał zwiększyć wydajność przewozów poprzez wykorzystanie jednego terminalu w Nowym Jorku, który istniał do 1913 r. Szklany dach stacji zawalił się podczas burzy śnieżnej tego samego dnia w którym zmarł Vanderbilt.

W 1873 r. Vanderbilt przedłużył swoje linie do Chicago. Próbując jednocześnie uzyskać kontrolę nad koleją Erie, co doprowadziło do konfliktu z jej właścicielem – Jayem Gouldem. Gould wyszedł zwycięsko ze starcia uniemożliwiając konkurentowi przejęcie kontroli nad własną firmą poprzez „rozwodnienie akcji” (tzn. zmniejszenie wartości nominalnej akcji poprzez tzw. split akcji). Przez tą operację Vanderbilt, który nabył duże ilości udziałów w Erie Railroad stracił ponad 7 mln $, później Gould zwrócił mu większość tych środków. Vanderbilt nie przywykł do tego, że nie osiągał tego co chciał wyglądało jednak na to że w Gouldzie znalazł godnego przeciwnika. Odnośnie swoich strat Vanderbilt miał podobno powiedzieć „nigdy nie kop skunksa” (odnosząc się w ten sposób do Goulda). Także po śmierci Corneliusa Gould stanął na drodze Vanderbiltom, a mianowicie gdy William Vanderbilt przejął kontrolę nad firmą Western Union Telegraph Co. to Jay Gould uruchomił własne przedsiębiorstwo o nazwie American Telegraph Co., prawie że zmuszając tą pierwszą firmę do opuszczenia rynku. Wówczas nie mający wyboru William Vanderbilt musiał wykupić Goulda, który na tej sprzedaży osiągnął duży zysk.

Po śmierci swojej żony Sophi Cornelius Vanderbilt udał się ze swoja nową ukochaną do Kanady gdzie 21 sierpnia 1869 r. ją poślubił (przy czym znowu była to kuzynka – Frank Armstrong Crawford pochodząca z Mobile w Alabamie, chociaż nie tak blisko spokrewniona jak pierwsza żona)

Bezwzględny jeżeli chodzi o interesy Vanderbilt w ciągu swojego życia zraził do siebie wiele osób. Publicznie był uważany za skąpca, który gnębił wszystkich dookoła, nie wyłączając rodziny. Zwykł był mówić, że kobiety kupują jego akcje bo jego zdjęcie znajduje się na certyfikacie akcyjnym. W swoim testamencie wydziedziczył wszystkich swoich synów, oprócz Williama, który był tak samo bezwzględny jak ojciec i który miał za zadanie utrzymać jego imperium. W chwili śmierci fortunę Vanderbiltów oceniano na 100 mln $. Z czego 95 mln $ otrzymał William, a jedynie po 500 tys. $ otrzymała każda z jego ośmiu córek, taką samą sumę otrzymała jego żona.

wikipedia.pl

---------------------------